niedziela, 4 listopada 2012

Spacer po Powązkach Wojskowych


W Święto Niepodległości, w niedzielę 11 listopada o godzinie 11.30 odbędzie się spacer po Powązkach Wojskowych, cmentarzu, który jest jak wielki podręcznik historii. Tu spoczywają powstańcy listopadowi i styczniowi, ale i Rosjanie z armii carskiej. Są mogiły obrońców kraju z 1920 roku i groby Juliana Marchlewskiego czy Karola Świerczewskiego, którzy wkraczali wtedy z Armią Czerwoną. Spoczywają dowódcy AK, żołnierze Polski Podziemnej i elita komunistyczna na czele z B. Bierutem i W. Gomułką. Znajdują się tu groby wielu ofiar katastrofy smoleńskiej z 2010 roku. Obok żołnierzy i polityków pochowano tu sławy sportu i kultury: Feliksa Stamma, Kazimierza Górskiego, Jerzego Kuleja, Tadeusza Łomnickiego czy Jana Brzechwę.
Na spacerze dowiesz się m. in.
- o najsłynniejszym szpiegu CIA w dawnym bloku wschodnim;
- gdzie znajduje się grób autora Pana Kleksa;
- gdzie jest mało krzyży, ale wielu towarzyszy;
- o tym kto "wyjechał w futerku, a wrócił w pudełku";
- o losach Antka Rozpylacza;
- o tragicznych losach Alka, Rudego i Zośki, przyjaciół i żołnierzy Szarych Szeregów;
- o tajemniczym zniknięciu krzyża katyńskiego;
- z jakim generałem chodziło się na zakupy w czasach PRL-u;
- czyje charakterystyczne "r" znała cała Polska;
- o Papie, który uczył porządnie lać!
- komu zamiast kwiatków i zniczy ofiarować można długopis;
- kto ratował ludzkie serca i dbał o Polaków zdrowie;
- kim był człowiek, który pomagał ludziom... i  wiele innych ciekawostek.
Spacer rozpoczyna się o godzinie 11.30 i trwa około 2 godzin. Cena spaceru wynosi 10 zł od osoby dorosłej, 5 zł uczniowie i studenci, gratis dzieci do lat 10 zł. 

3 komentarze:

  1. Mam wrażenie, że w Warszawie przydałby się Przewodnik na telefon, pogotowie przewodnickie, jakiś łatwy do zapamiętania numer i na przykład za 4,39 + vat dzwonię i dostaję informację, uściślam dane, dowiaduję się szczegółów na temat wybranej trasy, transportu, hotelu, restauracji, czy zabytku. Nie każdy chce zwiedzać Warszawę fizycznie z przewodnikiem, czasem wystarczy mała podpowiedź. A internet wszystkiego nie załatwi i nie każdemu. Oczywiście taki przewodnik musiałby być warszawskim omnibusem, ale może warto. Taki niszowy pomysł. Pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Istnieje informacja turystyczna, a wypromowanie tej usługi pewnie byłoby bardzo drogie, obawiam się czy też byłoby to rentowne, a w ciagu minuty trudno czasem coś wytłumaczyć osobie, która nie zna miasta.

      Usuń
  2. Oczywiście cena za minutę połączenia, a nie za cały dzień miłej rozmowy :-)

    OdpowiedzUsuń